W poniedziałek 27 maja wróciliśmy do domów z trasy XII edycji męskiej wyprawy "Na szlaku z Przewodnikiem Spokoju". Tym razem szlak prawie w całości przebiegał poza granicami Polski, a konkretnie w Czechach. Szliśmy przez Góry Opawskie i Hruby Jesenik.
Pogoda kilka razy pogroziła nam palcem - były po drodze burze, opady deszczu i gradu. Na szczęście były to tylko przelotne zjawiska. Było jednak również dużo słońca - widać to na załączonym zdjęciu.
Jak zwykle podczas tych wypraw zasiedliśmy w kręgu dzieląc się tym z czym przychodzimy i po co w tę drogę idziemy. W tym poczuciu, w niejako "otwartym" kręgu przeszliśmy prawie 110 kilometrów. Po drodze zmagaliśmy się ze słabościami swojego organizmu i sztuczkami umysłu, który nierzadko podsuwał wątpliwości i zachęcał do rezygnacji. Moc grupy jednak jest na tyle duża, że nikt nie zwątpił w swoje możliwości. Doszliśmy do mety w komplecie!
Każdy z nas przekonał się po raz kolejny, że chociaż idziemy własną, indywidualną drogą, to będąc w grupie wspierających osób, możemy zajść o wiele dalej!
Kolejna wyprawa za kilka miesięcy - we wrześniu br.
Do zobaczenia na szlaku!
Comentarios