top of page

Jubileuszowa, 15 wyprawa "Na szlaku z Przewodnikiem Spokoju".

ree

Osiem lat temu miał początek jeden z najciekawszych i najbardziej wartościowych projektów jaki ośmieliłem się powołać do życia. W gronie kilku uczestników warsztatów prowadzonych przez Toma de Wintera, pojechaliśmy na górską wędrówkę, aby doświadczyć przygody w męskim gronie. Do tej pory w góry jeździłem sam, ale postanowiłem spróbować, jak to jest w grupie. Zaproponowałem więc termin, lokalizację i trasę wycieczki. Nasz męski krąg i możliwość wymiany doświadczeń, będąc w zaufaniu i otwarciu wobec pozostałych uczestników, a przy tym zmagając się z trudnościami szlaku, dały mi jasną odpowiedź na pytanie, które sobie postawiłem: czy warto będzie to powtórzyć? Oczywiście, że chciałem to powtórzyć!

 

W 2018 pojechaliśmy w góry znowu, a od 2019 zaczęliśmy jeździć dwa razy w roku – późną wiosną i pod koniec lata. Naszym wyjazdom nadałem nazwę „Na szlaku z Przewodnikiem Spokoju”, jako że postanowiłem organizować te i podobne aktywności pod nazwą Przewodnik Spokoju właśnie.

 

W tym roku, we wrześniu, poszliśmy razem w góry po raz piętnasty! Pomyślałem więc, że ten mały jubileusz mógłby jakoś nawiązać do pierwszej edycji, w której pojechaliśmy w Beskid Śląski. Tak zrodził się plan, żeby tam wrócić i tak właśnie uczyniliśmy.

 

Przez te wszystkie lata, w wyprawach wzięło udział ponad czterdziestu uczestników. Niektórzy po dziewięć, dziesięć razy! Przeszliśmy wspólnie grubo ponad tysiąc kilometrów. Różnic wzniesień nie dam nawet rady zliczyć. Oprócz Tatr, byliśmy w zasadzie we wszystkich pasmach górskich w Polsce, a także na Słowacji i w Czechach. Dla niektórych ten wyjazd to żelazny punkt w kalendarzu i nie ma mowy, żeby go odpuścić.

 

W 2017 nie przeszło mi nawet przez myśl, że ten projekt doczeka się tylu edycji i że za każdym razem będę miał wielką radość przygotowując kolejną, a potem stawiając pierwszy krok na jej starcie. Zawsze radość jest taka sama, a może nawet coraz większa!

 

Zaczynam więc powoli myśleć o przyszłym roku i kolejnych dwóch edycjach, które znów zabiorą nas ku Naturze, pięknym widokom, świeżemu powietrzu i wspólnej przygodzie w gronie świadomych i otwartych na dzielenie się mężczyzn.

 

HOWGH!

 
 
 

Komentarze


bottom of page